Highland Park to jedna z najdalej na północ wysuniętych destylarni whisky szkockiej. Znajduje się ona w miejscowości Kirkwall w archipelagu Orkadów, które podobnie jak wyspa Islay, były rajem dla nielegalnych wytwórców whisky.
Za oficjalną datę założenia wytwórni Highland Park przyjmuje się rok 1798, co czyni z niej jedną z najstarszych destylarni whisky szkockiej. Jej założycielem był niejaki Magnus Eunson, przełożonym miejscowego Kościoła Prezbiteriańskiego. Według legendy ukrywał on beczki z destylatem pod amboną swego kościoła, aby oszukać w ten sposób urzędników podatkowych. Sztuka ta, udawała mu się jednak tylko do 1815 roku, kiedy to został aresztowany i skazany za nielegalne bimbrownictwo.
Co ciekawe nowym właścicielem destylarni stał się John Robertoson, poborca podatkowy… odpowiedzialny za aresztowanie Magnusa Eunsona. W 1825 roku Robertson sprzedał obiekt swojemu teściowi, Robertowi Borwickowi, który rozbudował gorzelnię, zarejestrował firmę jako Highland Park, a następnie uzyskał oficjalną licencją na destylację alkoholu.
W ciągu następnych kilku dekad destylarnia Highland Park kilkukrotnie zmieniała właściciela. Nie miało to jednak większego wpływy na jakość produkowanych destylatów. Przykładem tego może być rok 1883, kiedy to podczas przyjęcia na statku morskiej linii pasażerskiej Union Castle w Kopenhadze, Highland Park został podany tak znamienitym osobowością jak Król Danii, czy car Rosji, którzy zgodnie uznali, że jest to najlepszy trunek, jaki kiedykolwiek mieli okazję degustować.
W 1888 roku pracę w gorzelni rozpoczął James Grant (syn menedżera Glenlivet Distillery), który ostatecznie przejął zakład w 1908 roku. W 1937 roku gorzelnia weszła w skład grupy Highlands Distillers (obecnie należącej do Edrington Group i William Grant & Sons). W tym czasie destylat z Kirkwall stosowany był niemal wyłącznie do sporządzania blendów. Promocję single malta firma rozpoczęła dopiero na początku lat siedemdziesiątych, kiedy to na rynku pojawiła się wersja 12-letnia.
Cechą charakterystyczną destylarni jest częściowe korzystanie z własnych słodowni, w których wykorzystuje się miejscowy, stosunkowo młody i kruchy torf z domieszką wrzosu.